Plany na 2019 – krzych walczy dalej

W poniedziałek Krzych zaczął swój kolejny turnus rehabilitacyjny.To jest już drugi w tym roko. Przed Krzychem kolejne trzy tygodnie intensywnych ćwiczeń. Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszymy, że nadal możemy kontynuwać rehabilitację, to dzięki Wam i Waszym 1% podatku przekazanym w zeszlym roku, teraz Krzych może mieć nieprzerwaną terapię.

Najbardziej jednak cieszy nas to, że cały czas widzimy progres. Często trudno nam opisać jakie/czy są postepy po jednym, czy drugim turnusie, po nowej terpaii – wtedy zazwyczaj mamy najwięcej od was pytań. Ale w skali kilku miesiecy czy roku widzimy, że to co robimy DZIAŁA. Sprawnościowo, ale przede wszystkim 'umysłowo’ Krzych jest w o wiele lepszej formie, niż to było na początku 2018r.

Kilka dni temu byliśmy na spacerze w pobliskim parku – poznański Park Sołacki (nasze ulubione miejsce, jeśli więc też tam bywasz, duże prawdopodobieństwo, że nas spotkasz). Przypadkiem spotkaliśmy osoby, z którymi widzielismy się ostatni raz w pażdzierniku 2017, nie mogli się nadziwić, w jak dobrej formie jest teraz Krzych. Nie muszę Wam chyba pisać, jak to podbudowało Krzycha 😉

Dziś chciałabym Wam pokazać na czym na codzień polega ta Krzychowa walka o sprawność i samodzielność. Co robimy, jak robimy? Jak planujemy działać w najbliższym miesiącach?
Jak wiecie nasza walka 'jest na dwóch frontach’ – o sprawność fizyczną oraz poznawczą (na której najbardziej nam zależy). Bo co z tego, że noga czy ręka jest sprawna jeśli głowa nie pomyśli, żeby coś zrobić. Dlatego spora część naszych działań jest skierowana na to, aby bodźcować mózg, aby mobilizować go do pracy, pobudzać procesy naprawcze, tworzenie nowych neuronów. Jednym słowem – aby poprawiała się pamięć, myślenie, bystrość, wnioskowanie. Aby mózg znów 'działał i pracował’ jak przed udarem.

 

  1. TURNUSY REHABILITACYJNE to podstawa i priorytet. Najpierw one 'lądują’w naszym kalendarzu, potem wokół tego 'układamy’ całe nasze życie, inne ćwiczenia, aktywności, urlopy. Turnusy to czas intensywnych ćwiczeń. Krzych ćwiczy wtedy codziennie po 3.5 godz., indywidualnie z terapeutą.  Cała terapia jest 'dopasowana’ do potrzeb oraz możliwości Krzycha. Jest wycisk, a nie żadne pitu pitu. W tym roku, podobnie jak w zeszłym roku Krzych ćwiczy w Stanley Centrum Medyczne. Obecnie mamy już rozpisane turnusy do maja włącznie.
  2. TERAPIA CZASKOWO KRZYŻOWA to nowość w naszym grafiku. Nie będę tutaj opisywać na czym polega terpia, zerknijcie sobie w Internecie.  O terapii słyszeliśmy już dawno i dużo pozytywnego, ale wciąż brakowało nam czasu. Zmobilizowała nas Aga (dziękujemy!) z Terapia Czaszkowo-Krzyżowa i Polarity Agnieszka Baczyńska, która podarowała Krzychowi sesje. Krzych jest obecnie po 4 spotkaniach. Jeszcze za szybko mówić o ofektach, ale myślę, że pięknie uzupełnia terapię, którą krzych ma w ramach turnusów, wpływając na zmniejszenie napięcia ciała.
  3. REFLEKSOLOGIA wprowadzona w zeszłym roku. Pracujemy z Refleksolog Agata Karlińska. Do tej terapii podchodziliśmy z dużą rezerwą, ale myślę, że pięknie nam wspomogła czucie głębokie w lewej stopie.

 

  1. JAZDY AUTEM pod okiem instruktora, które traktujemy jako trening mózgu – koncentracja, podzielność uwagi, odbieranie kilku bodźców itd. Jazdy fenomenalnie wpłyneły na krzychwy mózg, o czym mówimy np. w tym filmiku: KLIK
  2. TENIS STOŁOWY, który również traktujemy jako trening mózgu. Pisałam już kiedyś, że tenis świetnie mobilizuje mózg do pracy, ćwiczy jego wiele funkcji, poczytacie o tym np. TUTAJ. Gramy od dawna na osiedlowych stołach, ale od września 2018 Krzych gra także w amatorskiej lidze. Jak mu idzie? zobaczcie sami TUTAJTUTAJ
  3. ROWER, do którego Krzych wrócił w zeszłym roku. Latem, pierwszy raz od ośmiu lat Krzych wsiadł na rower, a już we wrześniu robiliśmy trasę 8km 🙂 Póki co, to nadal trójkołowy, ale cieszymy się bardzo, że jest kolejna aktywność, którą możemy wspólnie robić, i która jest normalną aktywnością, a nie rehabilitacją na sali. Nasz główny cel na ten rok, to zakup takiego rowera dla Krzycha, bo do tej pory pożyczaliśmy od sąsiadów moich rodziców, co powoduje, że nie za często możemy jeździć.
  4. TERAPIA z NEUROPSYCHOLOGIEM czyli dobrane ćwiczenia funkcji poznawczych (pamięci, koncentracji, myślenia przyczynowo skutkowego, itd itd).
  5. BASEN trochę ostatnio zaniedbany, chcemy w tym roku wrócić do zajęć pod okiem instruktora
  6. DOMOWE TRENINGI MÓZGU, czyli wszystko to, co robimy samodzielnie w domu, aby zapewnić mózgowi bodzcowanie, zmuszając go do pracy, myślenia, analizowania, przetwarzania informacji, itd. Tutaj mamy różnego rodzaju ćwiczenia, łamigłówki, zadania logiczne i matematyczne, planszówki, szachy, puzzle, uczenie się wierszy na pamięć (to nowość, którą wprowadziłam w tym roku – muszę powiedzieć, że idzie nieźle, sama jestem mile zaskoczona), angielski, czytanie książek.

Taki jest plan 😉 Jest tego sporo, ale widzimy z własnego doświadczenia, że takie zróźnicowanie bardzo dobrze wpływa na poprawę działania Krzychowego mózgu, co przekłada się na lepszą formę Krzycha. Mózg nie lubi nudy, monotonii. Musi mieć wyzwania, zadania (najlepiej realne, a nie wymyślone na potrzeby ćwiczeń). Oczywiście nie robimy wszystkiego na raz. Zmieniamy na przełomie roku intensywność poszczególnych działań.

Jeśli macie pytania o szczegóły naszej pracy – piszcie!